Prezent DIY - 365 powodów, za które Cię kocham ♥

Dziś chcę Wam przedstawić świetny pomysł na prezent. Jest on łatwy, przyjemny, a co również ważne - zrobiony własnoręcznie, więc nie wydamy na niego fortuny, a będzie bardziej wartościowy :)

Każda chwila to idealna okazja żeby podarować taki prezent bliskiej nam osobie. Jest to prezent DIY, który dajemy osobie, aby ta otwierała przez kolejny rok po jednej karteczce dziennie i każdego dnia mogła przypominać sobie miłe chwile i czuć się wyjątkowo. Można zrobić go dla chłopaka, dziewczyny, mamy czy przyjaciółki lub znajomego, dla kogo tylko chcemy, a wtedy słówko "kocham" zamienić na lubię :)

Ja postanowiłam zrobić taką niespodziankę dla mojego chłopaka.

Przygotowanie  ♥

 Przygotowujemy 365 karteczek, rozmiar czy kształt zależy od Was, mogą to być kwadraty, prostokąty czy serduszka. Ja wykonałam wszystko na kwadratowych karteczkach kupionych w sklepie, ponieważ nie miałam zbytnio czasu, żeby bawić się w wycinanie.

Następnie zabrałam się za pisanie powodów, za które kocham mojego chłopaka. Oczywiście najpierw w zeszycie, "na brudno", nie od razu na kartkach. Znalazły się tam przeróżne powody, od tych oczywistych po te mniej.. m.in. co w nim kocham, jakieś jego zachowania, przyzwyczajenia, które w nim lubię, wspólne wspomnienia, rzeczy które dla mnie robił bezinteresownie, chwile w których czułam się wyjątkowa czy rzeczy za które byłam mu wdzięczna.

Wbrew pozorom nie było to aż takie łatwe i trochę czasu mi zajęło napisanie tylu powodów. Gdy mamy już gotowe 365 powodów to przepisujemy je na kartki :)

 Następnie gdy miałam już gotowe karteczki, zawijałam każdą poklei w ruloniki, a potem przewiązywałam je wstążkami. Żeby było mi łatwiej karteczkę owijałam na długopis, a potem zawiązywałam wstążkę, dzięki temu rulonik się nie pogniecie. Dodatkowo oprócz karteczek postanowiłam, że dodam jeszcze ulubione cukierki mojego chłopaka.

Mając już gotowe powody potrzebne teraz coś do czego można je schować. Początkowo miał to być słoik, który bym przyozdobiła, ale karteczki i cukierki zajmowały tyle miejsca, ze nawet największy słoik by ich nie pomieścił, dlatego sama zrobiłam pudełko.

Zwykły szary karton okleiłam wszędzie białym papierem, a na górze przykleiłam serca i kartkę z napisem "365 powodów, za które Cię kocham", której wcześniej przypaliłam boki, a następnie wszystko do niej wsypałam.

Mój chłopak bardzo się ucieszył z tego prezentu i od razu jak dostał to otworzył kilka karteczek jak również przez kolejne dni zrobił tak samo. Był bardzo zadowolony i się cieszył i mówił, że to najlepszy prezent jaki dostał, bo wie, że był robiony prosto z serca.

Taka mała karteczka z kilkoma miłymi słowami może sprawić, że ktoś od razu poczuje się lepiej.

Pomysł można wykorzystać jako prezent na święta, rocznicę, urodziny, walentynki czy tak jak u mnie było, bez okazji. Na pewno każdemu z nas byłoby miło dostać taki prezent, czytać jakąś rzecz dzięki której  było komuś miło, a to my byliśmy tego sprawcą :)